Za sucho czy za mokro? Czyli jak podlewać rośliny domowe.

Published by

on

Jednym z największych wyzwań, gdy poznajemy nową roślinę domową, jest jej podlewanie. Raz w tygodniu, a może raz dziennie? To właśnie złe podlewanie jest najczęstszą przyczyną zgonu roślin zamkniętych w czterech ścianach. Przeczytaj, czym się kierować podczas podlewania.

Jak podlewać rośliny domowe?

Za sucho czy za mokro? Odwieczny dylemat! Choć każda roślina jest inna i lubi co innego, to jednak da się po poznać, co im nie pasuje. A jaki jest najważniejszy przyrząd do sprawdzania wilgotności ziemi? Twój palec!

Najpierw woda – jaka powinna być?

Woda niefiltrowana o pokojowej temperaturze. Może być prosto z kranu, ale taka powoduje osadzanie się związków chloru (biały nalot) na ziemi, doniczce czy spryskanych nią liściach. By tego uniknąć, warto odstawić wodę na 24 godziny – w tym czasie chlor się ulotni. Jednocześnie woda będzie miała idealną temperaturę, co nie będzie powodowało szoków termicznych, na które wiele roślin jest wrażliwych.

Za sucho? Objawy:

  • suche, brązowe końcówki liści, które kruszą się po dotknięciu
  • roślina wytwarza bardzo dużo korzeni powietrznych (np. monstera, storczyki)
  • liście wiotczeją, fałdują się (np. epipremnum)
  • roślina „kładzie się” (np. skrzydłokwiat, paprotki)
  • roślina gubi liście (np. cytrusy, bluszcz, paprotki)

Przyczyny?

  • roślina stoi zbyt blisko kaloryfera, kominka lub piecyka
  • na roślinę pada za dużo bezpośrednich promieni słonecznych
  • roślina jest za mało podlewana
  • temperatura w pomieszczeniu jest za wysoka
  • powietrze w pomieszczeni jest za suche

Jak to zmienić?

  • zamontować nawilżacz powietrza – ceramiczny na kaloryfer lub elektryczny
  • do podstawki doniczki wsypać keramzyt, ustawić na nim donicę, a keramzyt zalewać wodą – parująca woda będzie nawilżać liście
  • zraszać rośliny – niekoniecznie liście, ale korzenie powietrzne, łodygi czy ziemię
  • utrzymywać temperaturę nie wyższą niż 20*C
  • warto ustawić rośliny w grupie, a nie pojedynczo, dzięki czemu lepiej trzymają wilgotność i tworzą sprzyjający im mikroklimat

Gdy roślina notorycznie się przesusza, na pewno warto więcej ją podlewać. Najlepiej umieścić doniczkę w misce z np. litrem wody i zostawić tak na noc. Jeżeli rano wody nie będzie, oznacza to, że roślina potrzebuje jej więcej i należy ją dolać. Jeżeli woda stoi, to znaczy, że roślina napiła się wystarczająco. Możemy też podlewać rośliny lejąc wodę do podstawki i dopiero gdy przestanie ją wypijać, znaczy, że napiła się wystarczająco. Jest to jednak bardziej pracochłonne. Nie warto też podlewać trochę co 2-3 dni, lepiej zalać roślinę dużą ilością wody i poczekać, aż gleba przeschnie. Czyli około co 7-14 dni w zależności od rośliny i pory roku. Latem lejemy sporo wody, zimą zdecydowanie mniej.

Warto pamiętać, że woda nie trafia tylko „do rośliny” – nasiąka nią ziemia, keramzyt oraz gliniana doniczka, więc solidnie podlana roślina, jest w stanie magazynować wodę dość długo.

Najprostsza metoda sprawdzenia, czy należy podlać roślinę, to po prostu wsadzenie całego palca do ziemi. Woda znajduje się na wysokości korzeni, a nie powierzchni ziemi, więc zanurzanie tylko końcówki palca jest niemiarodajne. Jeżeli czujemy, że roślina w głębi doniczki jest wilgotna, zostawiamy ją i nie podlewamy.

Niektórzy z nas nie mają możliwości, by często podlewać rośliny domowe, czy też odpowiednich warunków dla tych, które lubią chłód i wilgoć. Dlatego też warto być świadomym tego, jakie warunki panują w naszym domu.

Rośliny domowe, które lubią sucho: wszelkie sukulenty i kaktusy, jak grubosze (drzewko szczęścia), wilczomlecze, sansewierie, aeonium, zamiokulkasy czy też pilea, aspidistry.

Za mokro? Objawy:

  • żółknące liście na całej powierzchni, najczęściej od dołu (np. pilea)
  • roślina jest „smutna” i wygląda na opadającą z sił
  • pleśń na ziemii

Przyczyny?

  • posadzenie rośliny w osłonce (bez dziury), a nie w donicy (z dziurą) = brak odpływu nadmiaru wody
  • za zimne i wilgotne stanowisko, naturalnie podtrzymujące wilgotność
  • zbyt częste/obfite podlewanie – nie pozwalanie ziemi na wyschnięcie, a utrzymywanie jej stale wilgotnej

Jak to zmienić?

  • na pewno nie przesadzać! Niepotrzebne jest serwowanie jej dodatkowego stresu
  • na pewno warto przestać podlewać roślinę na dłuższy czas
  • umieść roślinę w suchym, ciepłym miejscu
  • można obłożyć ziemię i donicę higroskopijnym materiałem – ryżem, papierem czy trocinami, które wciągną nadmiar wody
  • nie sadzi się roślin w osłonkach, a w donicach z keramzytem u podstawy korzeni. Dzięki temu nadmiar wody spływa z donicy, a korzeni nie stoją w wodzie.
  • rób dłuższe odstępy w podlewaniu, sprawdzaj całym palcem wilgotność ziemi
  • by pozbyć się pleśni usuń wierzchnią warstwę ziemi, przestaw roślinę w cieplejsze i bardziej suche miejsce, posyp glebę cynamonem, który ma działanie grzybobójcze i zapobiega powstawaniu pleśni
  • sukulenty i inne gromadzące wodę rośliny, są wrażliwe na przelanie – szczególnie w okresie jesienno-zimowym, wtedy najlepiej podlewać je raz w miesiącu, jeżeli stoją w chłodnym i wilgotnym miejscu – nie trzeba ich podlewać wcale

Pamiętaj, lepiej jest przesuszyć roślinę, niż przelać. Przesuszoną roślinę łatwo odratować, ale tej ze zgniłym od przelania korzeniem, nie da się pomóc.

Jeżeli masz tendencję do przelewania lub dość wilgotno w domu, spróbuj uprawy wszelkich paproci, pnączy jak epipremnum, czy roślin mięsożernych jak dzbaneczniki.

Przeczytaj też artykuł, „Jak zadbać o rośliny domowe zimą?”, w którym opisuję, co zrobić, jeżeli mimo dobrego podlewania, roślina jest niezadowolona.

Dodaj komentarz